ekipa – genzie


Gale fame mma high leaque upatrują się od kilku lat na szczycie popularności
Ostatnio na rynku pojawiło się zatrzęsienie freakowych federacji, które w odmienny sposób chcą pozyskać duży rozgłos. friz genzie Bójki na konferencjach, ubliżanie przeciwnikowi, bądź organizowanie nowych dotąd formuł walki są na porządku dziennym. Tymczasem nawet w świecie freaków występują jakieś granice i wygląda na to, że przekroczyła je federacja PRIME MMA. Przez przeszło dwa lata na rynku jedyną frakcją promującą freak-fighty było FAME MMA. Pierwotnie mało osób wierzyło w ich sukces, jednak z czasem okazało się, że freaki przygarniają obszerną publikę, a PPV z gal oferuje się w setkach tysięcy. Sporo osób wyczuło we freak-fightach pieniądze i postanowiło utworzyć własne federacje. Część z nich załatwiła zaledwie jedną galę fame mma high leaque, po czym usunęli się w cień. Tymczasem pojawiły się także takie federacje, które nagminnie organizują swoje widowiska. Współcześnie oprócz FAME MMA regularnie można oglądać gale HIGH LEAGUE I PRIME MMA. Włodarze głównych dwóch federacji od początku dogadywali się niebywale dobrze i wielokrotnie dochodziło między nimi do wymiany zawodników. Pojedynki toczone są głównie na zasadach MMA, czasami odbywają się w boksie albo kickboxingu, podczas których walczą celebryci, youtuberzy, raperzy, influencerzy ewentualnie inne znane osoby ze świata mediów. Ciężko oprzeć się wrażeniu, że High League zaistniało w odpowiedzi na ogromny sukces marketingowy Fame MMA. Jak jest na coś zbyt, to musi znaleźć się także podaż – mogliby potwierdzić ekonomiści. fame mma Liczba sprzedanych dostępów do gali High League online, a również kibiców nagromadzonych na trybunach zarówno w trakcie pierwszej edycji gali, jak i w czerwcu pokazują, jak ogromnym zainteresowaniem w Polsce cieszą się współcześnie gale fame mma high leaque. Publika oczekuje starć coraz kolejnych celebrytów i influencerów, które coraz częściej poziomem sportowym zaczynają nawiązywać do tych, które oglądać mogą na KSW. Tendencję tę zauważyli bukmacherzy, którzy zdecydowali załatwić sobie możliwość obstawiania poszczególnych federacji na wyłączność.